Niewinnie
po ciuchutku ..
Po cichu,
bezszelestnie,
skradam się w twoje życie.
Obejmuje wspomnieniami,
zadręczam pytaniami,
ciągle oczekując twojego wzroku.
Patrzę na ciebie nikogo nie widząc.
Nie oczekuję żadnego gestu,
przecież jest cicho ..
Ja - niewinna,
może zbyt naiwna,
głęboko wierząca, że to co było dawno mój
umysł opuściło.
A przecież to złudzeniem się staje.
Czasem zmierzając w nieznane miejsca
wzrokiem wyobrażam sobie ciebie ..
to tylko imaginacja !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.