Niezapomniany
Gdy oczy otwieram o bladym świtaniu
i kiedy przez życie biegnę,
w poezji cię widzę, pomiędzy wersami
rozmowy wracają echem.
W muzyce brzmi jeszcze szept z czułym
wyznaniem,
nocami wśród gwiazd, naszej szukam.
Nim zasnę posyłam stęsknione "dobranoc"
i pytam - może już jutro?
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-03-31 10:48:22
Ten wiersz przeczytano 1671 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
smutna i piękna melancholia
"Gdy oczy otwieram o bladym świtaniu" - ależ to ładne
Aniu:)))
melancholia i tęsknota
pozdrawiam
ładnie, pozdrawiam :)
Piekny wzruszajacy wiersz,pozdrawiam serdecznie
Piękna melancholia. Zawsze po burzy jest słońce,
trzeba tylko wierzyć.
Pozdrawiam serdecznie.
Radosnych, błogosławionych Świąt Aniu.
Piękna ta tęskniąca nuta melancholii.
Miłego dnia Aniu życzę:)
Aniu ten wiersz podoba mi się.:-)
ach te tęsknoty...Ładnie :)
Podoba się,Aniu.
Pozdro
po prostu pięknie...
i tak też pozdrawiam:)
Pięknie :) Miłego wieczoru Aniu :)
ładnie, Aniu :)
pozdrawiam
ciekawie i wymownie,,,pozdrawiam świątecznie
Są chwile, są ludzie, są i całe historie, których się
nie zapomni, pomimo i mimo wszystko.