niezastąpiona
smutno bez ciebie dzisiaj
biegam od okna do drzwi
złość puka mnie w czoło
więc proszę odpowiedz mi
jak długo mogę spać sam
z aktem małżeńskim w łóżku
gdzie jest ciało i reszta
oponki dostaję na brzuszku
księżyc co wciąż podgląda
z litości gwiazdę przysyła
nic mi z nią nie wychodzi
jest dla mnie ciut otyła
to nie jak twoje ciało
elastyczne i pachnące
spełnia oczekiwania
lubi wiosną seks na łące
autor
wojtek W
Dodano: 2017-03-24 18:34:28
Ten wiersz przeczytano 869 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Jak czytam pana wiersze to od razu mam dobry humor
pan to jest jajcarz " oponki dostaje na brzuszku" cha
cha cha