Niezastąpionej
Z białym włosem złożonym na białej
pościeli,
kryjąc grymas cierpienia pod uśmiechem
jasnym,
swoim szczęściem gasnącym umiałaś się
dzielić,
by to jutro bez Ciebie nie było tak
strasznym.
Ale było! Więc taką Cię Mamo pamiętam,
jakiej wtedy żegnając, całowałem ręce,
gdy nazajutrz odeszłaś i stałaś się
święta,
sam zostałem na świecie z rozerwanym
sercem.
I do dzisiaj go w całość poskładać nie
umiem,
chociaż cenię wciąż życie, to już nie to
samo,
serce milknie zbyt często siejąc strach w
rozumie,
bez miłości, tej której byłaś źródłem
Mamo.
I na mojej dziś skroni błyszczy włos
srebrzysty,
żal, choć z trudem, zamieniam na
wdzięczność dla losu,
sam nie jestem, bo zwykle jest przy mnie
ktoś bliski,
lecz Ciebie tej jedynej zastąpić nie
sposób.
autor
karat
Dodano: 2015-05-24 13:32:28
Ten wiersz przeczytano 3136 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Świetny, tyle w nim czułości i puenta znakomita.
Bardzo wzruszający wiersz, aż łzy się kręcą...
Pozdrawiam serdecznie:)
Wzrusza do głębi . Pozdrawiam ciepło .
Sercem pisany wiersz,dziękuję za chwile wzruszeń.Mój
brat też odszedł pięć lat temu w maju.Serdecznie
pozdrawiam :)
karat pięknie o mamie i twoich uczuciach do niej..
Pozdrawiam mile..
Dziękuje za milutka wizytę na mojej stronie..:)
po prostu pięknie - serdecznie pozdrawiam :)
Fajny wiersz ...
Pozdrawiam
pięknie i wzruszająco...tak, karatowo;) pozdrawiam
karatowo, wzruszająco ;)
Ja mam to szczęście, że moja mama żyje, ale wzruszyłam
się czytając Twój wiersz.
Na mojej skroni również zaczyna się bielić skroń,
tylko go koloruję. Bardzo pięknie opisujesz swoją
Mamę.Pozdrawiam.
szczere ciepłe uczucia - wspomnienia
bardzo ładny liryczny wiersz
pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=LkJ6UBHlviw
https://www.youtube.com/watch?v=e2yvjatUjpY
https://www.youtube.com/watch?v=vwZKtT09eaU
https://www.youtube.com/watch?v=OnLxoLQqK3w
https://www.youtube.com/watch?v=GbqAzwZ2QL4
https://www.youtube.com/watch?v=2dZ6Ce7Qy6k
https://www.youtube.com/watch?v=NUX9XrWlehA
przepięknie, pozdrawiam ciepło
Rozczulający wiersz karacie, wiem, bo sam już dawno
nie mam mamy. Wiersz bardzo bliski mojemu sercu.
Pozdrawiam