Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niezdolny...

Wiersz już był. Puszczam ponownie - wprowadzając drobniutką zmianę i odnośnik -z "humorkiem"...

(pełen tytuł: "całkowicie niezdolny do pracy"


Gdy na dębie już żółkną liście
i wiatr strąca żołędzie dojrzałe
ja – przy oknie. - Siedzę i myślę...
że - pracując (– całe życie...) – "przesPałem..."*.

- Próbowałem. ("wziąć się – "do kupy".")
- Lecz do dzisiaj mi idzie nieskładnie:
trzy talerze, dwa garnki po zupie
stoją brudne... (- To dowód, że jadłem.)

Śpię... - pięć godzin - przy kawie – na krześle
i daremny – aby powstać... - wysiłek.
Kto od lat – miękkie zawsze miał serce
(- tak - niezłomny...) – musi mieć... – twardy tyłek.

Już mnie raczej nie wesprą z opieki...
- Urząd Gminy mi też nie pomoże:
- "oszczędności mam!.." (- na chleb – czy na leki?)
Z niezdolnością – wciąż mi źle... - Coraz gorzej.

29.09.2019 r.

* "PrzesPałem" - zachowując jako postawowy literalny odczyt tego terminu - nawiązuję - przez analogię odczytową - do starego dowcipu, w którym Pan Hrabia (który nie wymawia "eR" z powodu dysfunkcji o charakterze logopedycznym i zastepuje je brzmieniem "eŁ") - informuje lokaja... - "Janie!.. - zasŁałem łożko..."
Dla pełnego mentalngo odczytu - w odnośnym terminie powinno byc i "ł" i "p" i literka "r" ale zapisać tego nie sposób.

Dodano: 2020-05-25 09:36:56
Ten wiersz przeczytano 3484 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Krzepciu! - moja kochana Dulcyneo... - dziekuję! - i
sciskam Cię serdecznie:)

krzepkaDulcynea krzepkaDulcynea

Fantastyczne ujęcie tematu. Brawo, świetny tekst.
Pozdrawiam cieplutko Wiktorku :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Piję kawę, zachwilę pojdę zmywać gary. Pozyniłem wobec
kogoś bardzo ważną - mentlną obietnicę, ze jutro gary
będą pozmywane, a stół i wszystkie biurka będą czyste.
Wiem że nie przyjedzie, ze nie będzie zadnej wspolnej
rozmowy, ani - razem - obiadu, ale zobowiazanie jest
w jakiś sposób prawdziwe. - Niezwyczajna
osobaizwyczajna schizofrenia. - Ona jest najwyższej
klasy psychiatrą, ale nie to nadaje jej dla mnie
wyjątkowe znaczenie:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Marylko! - ściskam Cię mocno:) - Masz wiele racji:
wiersze! - to jest to. Poezja - jako zajecie i
zamiłowanie - to własne sprawia, ze moge potrzeby
minimalizować - nie muszę wydawać na zycie towazyskie,
na rozrywkę, a wiele spraw - chocby dobra kuchnia -
nie musi być podstawą zadowolenia. Jednak minimum
biologiczne jest potrzebne. Jako posiadający jakąs tam
rentę - być moze moglby w skromniutkim stopniu
wzmocnić te srodki - malenkim przychodami zwydawnictwa
i sprzedazy - wierszy. - W tym przedmiocie nigdy
aktywny nie bylem, choc propozycje wydawnicze zdarzaly
się...
Pozdrawiam Cię serdecznie:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Krysiu! - biadolenie w wierszu - to chwila (prawdziwa)
- a po częsci - pozor. Nawet w dnach pisania wiersza
bylem wstanie sporej aktywności zarobkowej. - jedynej,
ktora byla dla mnie mozliwa. Duza aktywnośc- efekt
oczywisty i bardzo maly:zbieralem złom. A zycie
wczesniej - takze bylo aktywne... - dla siebie i dla
innych... Z powodów systemowych i zdrowotnych rentę
mam bardzo małą... - Kiedyś - pomagałem ja - teraz
gotowi są pomagać mi inni. - jeszcz mam jakieś stare
srodki finansowe. - jeszcze z pozasystemowej pomocy
nie korzystam.
Pozdrawiam ciepło:)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Trzymaj się, Wiktorze. Też się zastanawiam, co zrobić
aby było dobrze. Wiersze to równie dobry sposób, jak
każdy inny.
Pozdrawiam ciepło i serdecznie :)

@Krystek @Krystek

Biadolenie, wspominanie smutnych
czasów nie poprawi ani sytuacji, ani pogody ducha.
Trzeba żyć nadzieją na lepsze jutro. Nie dopuścić, by
stać się chodzącym drzewem, automatem. Życzę miłego i
udanego dnia z uśmiechem:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Bodas! - trzymaj się! - mocno! - dopinguję... - wolam!
- i bardzo Cię proszę... - nikt twojego losu za Ciebie
nie poskłada, nie zrealizuje. -" Tylko TY" - to słowa
z pisenki Niemena. On - śpiewal to z milością dla
ukochanej. - Ja - mówię to o Ciebie. - Takze i to, z
wlasnie tak masz dla siebie zaspiewać - bo nikt tego
Twoim glosem dla Ciebie nie zaśpiewa. - Zdrowiej! -
spokojnie, ale z całych sił! - zyczę Ci - "Zdrowiej!"
Serdecznie:)

jastrz jastrz

Pamiętam.
Standardowy komentarz powinien brzmieć "Weź się w
garść!", lub coś w tym stylu. Ale wiem, że to tylko
łatwo powiedzieć...

Bodas Bodas

Ojojojj. Ja na L-4. Hmm. Prawie tak właśnie. Dobre
motywuje mnie do działania aby nie popaść w totalną
degrengoladę...Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »