Nieznajomy
pamiętasz ten dzień...
Te spojrzenie,ten uśmiech i skryte
Słowa.
Wymiana między nim i spojrzenia,
Znowu uśmiech,ździwienie i
Zauroczenie.
Te miejsce Jordanek,a wnim on nie Sam,lecz
z kumplem obydwoje tacy
Samii.
Okularki zakładają i jak Jeans Bond
Wyglądają.
Me imię po cichu wyjąkał i język się
Nawet nie zaplątał.
Ten jego szyderczy uśmiech i Wymiana
cichych słów.
Chodzenie koło niego i patrzenie
I myślenie "CZY TO KOCHANIE,CZY
CHWILOWE ZAUROCZENIE".
Te ciągłe spojrzenia,a nawet
Robienie zdjęć.
Kolega nawet się uśmiechnął i wzkazał na
mnie.
Drugi dzień to samo jusz z daleka
Zerkniecie jusz wiadomo kto idzie
Właśnie my PO CO?, a by was znowu
zauroczyć.
Gdy poznałam Jędrka moje życie się zmieniło nawet zapomniałam o tobie,ale mam nadzieje,że cie jeszcze zobacze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.