Niezwykły
Smutek,
czy wiesz jakie to uczicie?
to taki moment zawachania...
kiedy nie wiesz co będzie dalej
i czy dasz rade...
i bardziej wierzysz w niepowodzenie
niż w jakiekolwiek zwycięstwo
A radość?
Czy ty umiesz ją określić??
To taka chwila pewności siebie
sekundy w których niczego ci nie jest
brak...
i to twoje wykrzywienie na twarzy...
można nazwać wtedy uśmiechem,
a ty czujesz, że możesz wszystko...
A czym dla ciebie jest nadzieja?
Dla mnie nadzieją jest uśmiech...
matczyny pocałunek w czoło,
ciepły uścisk dłoni...
rozmowa "o niczym"
Dla mnie nadzieją jest każdy przyjaciel,
bo póki masz przyjaciół to nie zginiesz.
I właśnie dlatego tak NIEZWYKŁY był On.
Wiedział, czym jest smutek...
i wierzył w każdego człowieka i jego
możliwości.
Przy nim ludzie odnajdowali radość
życia,
każde spotkanie było pokrzepieniem serc.
A na świecie nie ma człowieka,
który by nie zażył kropli nadzieji z jego
słów i gestów...
Papież Polak... najlepszy przycjaciel,
Teraz tak bardzo mi (nam) Go brakuje...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.