...Nigdy...
Nigdy nie mów mi, że kochasz
bo i tak zranisz.
Nigdy nie mów, że tęsknisz,
bo i tak to uznam za nic.
Nigdy nie mów, że będziesz,
bo nie przewidzisz przyszłości.
Ale zawsze mów, że jesteś,
Bo żyjemy w teraźniejszości.
Nigdy nie mów, że uwielbiasz
Bo śmiechem są te słowa.
Nigdy nie mów, że nie odejdziesz,
Bo to jeszcze gorsza mowa.
Nigdy nie mów, że się uda,
Bo nie wiesz, czy wszystko przetrwamy.
Ale zawsze mów „spróbujmy”,
Bo może w taki sposób wygramy...
Nigdy nie mów, że zostaniesz,
Bo nie wiesz, co się stanie.
Nigdy nie mów, że nie skrzywdzisz,
Bo możesz odejść niespodziewanie.
Nigdy nie mów, że na zawsze,
Bo wtedy wiem, że nisko mierzysz.
Ale zawsze mów, że teraz,
Bo wtedy wiem, że choć trochę Ci
zależy...
Komentarze (1)
śliczny jest ten wiersz wiesz?masz racje...nigdy nie
mozna niczego obiecywać bo w pewnej chwili można się
bardzo rozczarować..trzeba życ teraźniejszością i nie
myśleć o tym co bedzie kiedyś...l iczy sie tu i
teraz...