Nigdy nie jest
dotyk
nigdy nie jest
taki sam
on ma w sobie
coś szczególnego
jak pociągniecie
smyczkiem po strunach
każdy ruch wydobywa
inne dźwięki
i noc łączy się
z dniem
taka miłość uskrzydla
w półmroku
tańczą płomyki świec
dotykam twojej dłoni
zimny dreszcz
przenika ciało
to niesamowita chwila
miłość rozkwita
Autor Waldi1
Komentarze (21)
Dotyk dotykowi nie jest równy. Może wyrażać bliskość,
czułość, ale jest też zły dotyk. Ten zły wywołuje lęk
i upodlenie. Piękny i mądry wiersz. Udanego dnia z
pogodą ducha:)
o rany,
poczułam dreszcz gorący
jak przeczytałam
falą przeszyte zmysły
rozpromieniałam...
dotyk jest piękny
jak Twój wiersz,
zostawiam serdeczności nie Mój;)
Zmieniłeś mnie w dotyk,
Zakląłeś mnie w dotyk
By strącić mnie w noc
Bezsenną, zimną noc".
Fajny wiersz.
Dreszcz... jak najbardziej, ale dlaczego zimny?
Z tematem zgadzam sie bez dyskusji. :)
Pięknie. Dotyk to najcudowniejszy ze zmysłów.
Ładny romantyzm tuż przed snem,
dobrej nocy życzę, Waldku :)