Bez tytułu
Zamykam oczy.
Wtedy widze Ciebie.
Moje serce jest
rozdarte na pól.
Czuje ogromny ból,
który nie ustepuje
od bardzo dawna...
Przezywam najgorsze chwile
mojego zycia...
Serce moje
krwawi...
Wiesz, ze Cie kocham.
Lecz odpychasz mnie.
Dajesz mi glupia nadzieje.
Nie wystarcza mi to
co pomiedzy nami jest.
Chce byc jak najblizej byc Ciebie.
Tak dlugo czekam.
Za dlugo...
Chce odejsc,
lecz nie moge.
Jakas czesc
mojej duszy
mówi mi,
ze jak strace Cie
to jakas
czsc mnie
umrze...
Mam serce rozdarte na pól.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.