Nikogo nie ma w domu
Arkadiusz Łakomiak
Raz zapukał do mnie ktoś.
- Kto tam? Pytam. - Tutaj gość.
- Nie otwieram drzwi nikomu,
bo dorosłych nie ma w domu!
- Ależ otwórz, mój młodzieńcze,
a natychmiast się odwdzięczę;
dam ci za to garść słodyczy,
mam ich tyle, że nie zliczysz.
Znam też dobrze twoją mamę,
mówię prawdę i nie kłamię;
więc nie zwlekaj, drzwi otwieraj,
nikt cię, chłopcze, nie nabiera.
- Ale przecież nie znam pana!
A mi wciąż powtarza mama:
Nie otwieraj drzwi nikomu,
kiedy sam przebywasz domu.
Komentarze (55)
dotarł, wysłałam, czy masz pustego?
to cuda jakieś, u mnie pisze wysłano, na -
akalakomy@o2.pl
a wyślij pustego do mnie, przedwczorajszy dotarł;)
Słuszna przestroga. Dobra dydaktyczna puenta.
Pozdrawiam :)
warto czytać takie wiersze dzieciom -dobry, mądry
wiersz, w każdej formie dobrze o tym przypominać.
Arku, chyba moje maile trafiają do Twojego spamu?
wczoraj wysłałam i przed chwilą:)
Dziękuję kochani za komentarze. :)
Bardzo rytmiczny i pouczający wiersz :) Pozdrawiam.
To wiersz którego miejsce jest w podręczniku dla
dzieci. Nasi milusińscy mieli by dydaktyczną zabawę.
Miłego wieczoru.
Pouczający wiersz, jak zwykle warto było do Ciebie
zajrzeć :)
powiem śmiało
że niektórym dorosłym
takie szkolenie
by się przydało...
+ Pozdrawiam serdecznie
Madra refleksja, potrzebna.
Pozdrawiam :)
Dobry edukacyjny wiersz dla dzieci. Widac, ze maly
wzial sobie do serca nauki mamy. Serdecznosci.
Dobra refleksja którą dzieci powinny zapamiętać.
Ładnie ją ująłeś w bardzo przystępnej formie.
Pozdrawiam:)
bardzo, bardzo mądrze :-) brawo :-)
świetny, dydaktyczny wiersz dla dzieci:) pozdrawiam
Arku