Nikt mnie nie pytał
W życiu mym wiele było
Upadków i wzlotów miłosnych.
Czy chciałam, czy nie chciałam,
Przeżyć to wszystko musiałam.
Nikt mnie nie pytał:
Chcesz cierpieć i płakać?
Nikt mnie nie pytał:
Chcesz ze szczęścia skakać?
Nikt mnie nie pytał:
Chcesz kochać i żyć?
Nikt mnie nie pytał:
Chcesz kochaną być?
Nikt mnie nie pytał:
Chcesz ciągle łkać?
Nikt mnie nie pytał:
Chcesz ciągle się śmiać?
Nikt mnie nie pytał:
Chcesz być wiecznie radosna,
I pogodna jak wiosna?
Czy wolisz być taką zimą,
Dla wszystkich mroźną i nie miłą?
Nikt mnie nie pytał:
Masz siłę, by pokonać życiowy trud?
Nikt mnie nie pytał:
Czy chcesz, aby to był twój wróg?
Nikt mnie o nic nie pytał,
Życiowy los sam się toczy,
Więc dlaczego, gdy chcę być szczęśliwa,
To smutek jak cień za mną kroczy?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.