Nikt z Was ...
Nigdy nie umiałam otworzyć się na świat
Bałam się ludzi bałam się Was
Potrzebowałam czasu aby dalej trwać
Lecz nikt nie zechciał mi go dać
nikt z Was
Brnęłam przez życie bez czasu i barw
Szukałam miejsca, szukałam Was
Pragnęłam miłości aby poczuć świat
Lecz nikt nie zechciał mi jej dać
nikt z Was
W bezruchu szłam dalej szukając skał
Chciałam się zranić ... Siebie i Was
Pragnęłam z nich spaść zabić Siebie i
czas
Lecz nie miał mnie kto zepchnąć
nikt z Was
Skały nie po to, by z nich spadać
Kiedy nadchodzi wiosny czas
Kochankowi swój los będziesz opowiadać
Z nadzieją, że to ktoś z nas
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.