Nim kur zapieje
późno się robi u ciebie
więc łowisz światło
jak leci
tkasz prawdę i przekazujesz
podajesz wszystkim serce
i rękę
ale drżysz by nie odgryźli
później ci najwierniejsi
z obłudą nie tylko
trzy razy się zaprą
ale szukają następnego
do "podziwiania'
a jeszcze twój zapach
istnieje
autor
@Najka@
Dodano: 2019-09-18 09:32:44
Ten wiersz przeczytano 1076 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Najko jakże różne nastroje budujesz w swoim wierszu,
myślę że skrajne. Masz bardzo eksplozywną duszę pełną
niepewności.
Kłaniam się i pozdrawiam.