Nim zaśniesz
Słowa ostatnie, na dziś oczywiście,
rankiem znów spojrzę w te niebieskie
oczy
i będę mówił jak bardzo mi bliskie,
więc dobrej nocy.
Ten dzień za nami, emocji nie grzeje,
nieodwracalnie odchodzi do wspomnień,
jutro nas nowe obudzą nadzieje,
dziś śpij spokojnie.
Sen nam pozwoli odpocząć od życia,
osobno duchem, choć ciała tuż obok,
by świtem stwierdzić jak dobrze na
dzisiaj,
jest nam ze sobą.
Więc nim nas życie w taniec porwie z
rana,
cokolwiek by się za dnia przytrafiło,
możesz być pewna że nie jesteś sama,
masz moją miłość.
Komentarze (17)
Ostatnie 3 wersy przepiękne.Wiersz sercem pisany.Z
przyjemnością przeczytałam. Pozdrawiam serdecznie.
Ładne wyznanie - Karacie, w strofach sofickich.
Ciepłe słowa, z dozą optymizmu.