noc bez chrapania
chociaż z Ziutka to był poczciwy
chłopina
lecz chrapaniem w nocy on zdrowo zacinał
nie pomogła też mu wizyta doktora
a więc jego Andźka poszła do znachora
a ten problem słysząc po głowie się
drapie
najpierw proponuję taką tu terapię
-gdy mąż zacznie chrapać tak że spać nie
można
nogi mu szeroko rozłóż tak z ostrożna
-a co też te nogi pomóc tu są w stanie
przecież nie przy nogach idzie to
chrapanie
-jak będą szeroko oddadzą usługi
bo worek luft przytka i skończą się
cugi....
a ja drogie panie mam dla was wskazania
nogę między nogi nie będzie chrapania
bo taka pozycja to chrapanie zdusi
a może przypadkiem też do czegoś
skusi...
Tomek Tyszka
22 03 2015 Hull
Komentarze (36)
Ho ho świetna rada wypróbuję
pozdrówka:))
Świetny żart, głosu wart:))
Tomaszu,potrafisz rozweselić ,pozdrawiam
Tomku jesteś niesamowity, czytam i uśmiecham się, jak
zwykle czynię to, gdy zaglądam do Ciebie. Pozdrawiam
:)))))
"bo worek luft przytka i skończą się cugi...." :))))
Pozdrawiam:)
Edukacyjny wiersz:))))
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za uśmiech:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
dzięki za komentarz fajny, ładne. pozdrawiam
Wesoło się zrobiło, pozdrawiam
Jurek
w stanie. Popraw.
JUrek
Skusi, to na pewno he he. Pozdrawiam Tomku.
zabawnie na dobranoc, pozdrawiam
satyrycznie i zabawnie
oj...skusi - chrapanie udusi!
superowo odlotowo
miłego dnia
pozdrawiam
Jesteś niesamowity.Świetny wiersz.Pozdrawiam
serdecznie:)