[NOCĄ - Z TRZYNASTYM.]
niewyraźnie. rozwieszam słowa między
przegubami,
dzielę na deszcze i kaszlnięcia,
bladością
nazywam swoje ja.
z wiarą w bolesnych piersiach,
staję się mężczyzną, zimnoskórym
i płaczącym pod kołdrą.
a kiedy rysuję ciebie,
pod palcami więcej napięć
i usta jakby ciszej kłamią.
nocą
z trzynastym przykazaniem.
autor
Broken Heart
Dodano: 2009-05-10 23:26:18
Ten wiersz przeczytano 386 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
jak zwykle ciekawie...pozdr.