Noc(Anka)...
Pobiegnę
skrajem księżyca
gwiazdy zbiorę w dłonie
bosą stopą granat nieba zmącę
nagie ciało obok Oriona ułożę
pokołyszę się na rąbku tajemnicy
zatęsknię
łzami
świtu blask skropię
wspomnień mgławicą
smugą gwiezdnego pyłu
opadnę
na twoje
ciepłe serce...
autor
sari
Dodano: 2020-01-03 04:47:06
Ten wiersz przeczytano 1482 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Najważniejsze, że z Miłością :)
Wzruszona...
Lila Teresa dziękuje bardzo. Pozdrawiam
Romantycznie,ładnie :)
Wolnyduszku, Savoo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam
ciepło
Pięknie :-) I puenta cudowna :-)Nie mogę nie zgodzić
się z @wolnymduchem@ - dajesz wyobraźni pole do popisu
:-)
Pozdrawiam :-)
Bardzo rozmarzony wiersz, dający pole dla wyobraźni,
pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Marylko. Pozdrawiam ciepło
Ładnie, Aniu
Pozdrawiam serdecznie :)
Poszukiwanie i odkrywanie uroków życia ...A dusza
swoim bogactwem umiejętnie splata fantazję z
wyobraźnią :-) ...I po gwiezdnych podróżach z
delikatnością i czułością przytulasz się do gorącego
serca :-) ...
ps. Masz piękną umiejętność zapisywania między
wierszami tego co z przyjemnością można odkrywać
:-)))) ...
To jest - tęsknota...
Pięknie, kojąco, jak kołysanka :)
Ślicznie bawisz się słowem... bardzo na TAK!
Poetycko - potrafisz wszystko. Sztukę wymowy slowa -
opanowalaś w wysokim stopniu. Nie odchodź - jezeli nie
musisz. - Jak będzie tam? - kto wie...
Pozdrawiam serdecznie:)
Piszesz wartościowe poetycko wiersze.
Lubię je czytać i zmartwiła mnie wiadomość o zamiarze
odejścia stąd.
Ślę bukiet serdeczności.