Nocna decyzja...
Cisza...
Całe miasto już śpi...
Za oknem deszcz...
A ja nie śpię...
Leże sobie od niechcenia...
I przeglądam w pamięci wspomnienia...
Te młodości szaleńcze wyzwania...
I bez celowe starania...
Już nie pamiętam ile miałam lat...
Gdy siłą woli gwiazd dosięgłam...
Tak pewna siebie byłam...
W głowie tyle marzeń w przyszłości już
spełniłam...
A dziś??
Tyle szans zaprzepaściłam...
Gwiazdy utraciłam...
Twardo stąpam po ziemi...
Hmm a może tylko tak się mi wydaje??
Przecież wciąż mam te szalone pomysły...
Tylko boje się ich realizacji...
By nie uznali inni że w tym co robie nie
mam żadnej racji??
I tak sobie myślę...
Że może się jeszcze nie zatraciłam??
Tylko gdzieś tam po drodze zagubiłam...
Wcisłam nie ten klawisz??
Ale to przecież nie "DELETE" ??
Tylko "PAUZA"...
Hmm...
Czy się odważyć??
I klawisz "PLAY" w życie wstawić??
Chce znów żyć jak kiedyś!!
Chce i "PLAY" naciskam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.