Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nocna zmiana

Pod sklepieniem z półżywych gwiazd,
puszczających oko na pożegnanie,
idę wolny od języków i tęczówek.
Chwilowo zgaszonych płytkim snem.

Wszystko to ja i faktura przestrzeni,
finezyjne kreski architekta artysty.

Przeglądam pochody sekund,
każda inaczej błyszczy.
W nocy im wolno.

Mącą się przeszłe i przyszłe widma,
szczelnie wypełniające świadomość,
tę wzorcowo dzienną.

I czuję rozluźnianie szwów,
nieuchronny rozpad ciała,
hamującego wzbicie w powietrze.

I czekam na rozbłysk,
tkwiących we mnie cząstek supernowej.

I śpiewam odę do czerni,
zlewając się z pustką.

I zawsze słońce psuj
wychyla się zza kurtyny.

I takiego rozproszonego
posyła na front.

I więcej nocy nie pamiętam,
za żadną nie przepraszam,
nie proszę o rozgrzeszenie.

autor

valanthil

Dodano: 2020-03-20 12:47:44
Ten wiersz przeczytano 1515 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Ładnie tę nocną zmianę opisałeś, znakomita puenta,
pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

W tle rozbrzmiewać mogłyby dark ambientowe dźwięki,
albo lepiej: muzyka kosmosu :)
Jest tu coś "mrocznego", a może to wyobraźnia
nadaktywna.

Sotek Sotek

Obrazowo ujęty temat.
Opisywanymi sytuacjami rozbudzasz wyobraźnię. Nie
każdy potrafi dostrzec w zwyczajności to co
niezwyczajne.
Pozdrawiam.
Marek

Mgiełka028 Mgiełka028

Wiersz i metafory zachwycają. Wydłubałam rodzynkę dla
siebie /Przeglądam pochody sekund,
każda inaczej błyszczy/ Pozdrawiam :)

ElaK ElaK

Przecudny wiersz, od razu wpada się w jego klimat :)

Pozdrawiam serdecznie :)

marcepani marcepani

Ależ boski wiersz, no może nocny bardziej - noc
wyswabadza od tęczówek, języków - nocą idzie się
swobodnie - i też się przeszłam wersami tego wiersza,
z przyjemnością.

@Krystek @Krystek

Pięknie opisałeś stan przed zaśnięciem, walkę
zmierzchu z ciemnością. Pozdrawiam serdecznie:)

anna anna

(czekam na rozbłysk,
tkwiących we mnie cząstek supernowej) Oto poeta
zauroczony nocą.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »