Nostalgia...
jak węgorzy srebrzysta ławica,
na dnie jezior najlepiej się czuje
tak dzieciństwo i młodość w Kunicach*
w starym sercu i w snach pomieszkuje...
Gliwice 02.03.2021 r.
*Kunice - urocza miejscowość na Dolnym
Śląsku
autor
Berenika57
Dodano: 2021-03-11 18:13:16
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
GrzelaB - Wspomnienia z dzieciństwa i młodości są
chyba najtrwalsze, dlatego moje serce zostało nad
pięknym Jeziorem Kunickim... Pozdrawiam i dziękuję za
poczytanie :) B.G.
Weno, miejsce moich narodzin to piękny Wrocław, ale
dzieciństwo i młodość spędziłam już poza Wrocławiem,
ale też na Dolnym Śląsku - w Oławie, Legnicy i w
Kunicach właśnie. Wszystkie te miejscowości darzę
sentymentem do dziś, ale do Kunic tęsknię
najbardziej... Pozdrawiam i dziękuję, że zajrzałaś do
mnie, Weno:) B.G.
Ładnie. Pewnie wspomnienia z młodości :). Pozdrawiam
:)
Spodobała mi się miniatura; mało słów, bogata treść :)
Miejsce urodzenia jest jak magnes, z dala od
rodzinnych stron nie da się żyć bez wspomnień i
tęsknoty za beztroskim dzieciństwem.
Miłego wieczoru :)
Podoba się przekaz.
Powroty, zawsze są piękne i pełne emocji.
Pozdrawiam Bereni.:)
Drodzy Państwo - za dzisiejsze odwiedziny również
pięknie dziękuję:) B.G.
Michale - teraz również z powodu COVID-19 podróż jest
wykluczona...
Pozdrawiam serdecznie:) B.G.
Tam gdzie było dzieciństwo...zawsze jest chęć
powrotu...
Pozdrawiam cieplutko...
Możesz tam zawsze pojechać. Moja mama przez całe
dorosłe życie nie mogła pojechać do Stanisławowa, ani
do Rożniatowa. Dziś, kiedy już jest to politycznie
możliwe - nie pozwala jej kondycja fizyczna...
Z tęsknotą wspominamy czas spędzony w rodzinnych
stronach. Pozdrawiam cieplutko:)
Z tęsknotą wspominamy czas spędzony w rodzinnych
stronach. Pozdrawiam cieplutko:)