Nowa fala
Paryż jest piękny
zwłaszcza nocą
francuska miłość
nieziemską rozkoszą
najlepszą na świecie
kochasz to wyuzdanie
w ogóle sama swoboda
nieskrępowana wolność
równość braterstwo
i więcej miejsca
w najbliższym kościele
autor
chacharek
Dodano: 2016-03-28 15:10:15
Ten wiersz przeczytano 1710 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Czas na otwarcie kościelnych furtek.
Dobry, prowikujący do myslenia, wiersz. Może budzić
aprobatę, albo sprzeciw, czyli spełnia swoją role -
budzi emocje, dyskusję...
Oj, krótko widzi,
kto z tradycji szydzi!
Pozdrawiam!
Małgosiu bardzo ciekawie interpretujesz moje teksty.
Jestem pod wrażeniem. dziękuję
Ja odczytuję,ze peel widzi związek życia zewnętrznego
z wewnętrznym czyli z pustego i Salomon nie naleje
Jak duch słaby to i ciało słabsze...:)
Tu nie ma co wyjaśniać. Albo się go pojmuje albo nie
:) powiem tylko że rzecz odnosi się do rewolucji
obyczajowej i jej wpływie na tożsamość człowieka i
Francja jest tu tylko metaforycznym przykładem.
pozdrawiam
Puste kościoły nie tylko w Paryżu,
w Polsce też teraz ławki świecą pustkami, że można
policzyć obecnych, nie używając do tego zapałek.
A jeśli chodzi o klimat wiersza, to
trochę dziwnie to pojmuję.
Czyżbyś rzeczy obskurne obserwował w tamtejszym
kościele? Jeśli dobrze odebrałam treść wiersza, to
skandal nad skandale; jeśli to tylko podpucha, to
jednak nie zagłosuję, poczekam na wyjaśnienie.
bardzo ciekawa refleksja pozdrawiam
Kwestia gustu co kto lubi,wiosennie pozdrawiam a
kolejną część dodałam :)
Odważny przekaz Arkadiuszu.
Pozdrawiam.
Coś jest, żeby drugiego mogło nie być.
najpierw nagrzeszyć,,aby ksiądz miał z czego
rozgrzeszyć,,,pozdrawiam :)
Pójdę w zaparte
najpiękniejsze w Paryżu
jest Montmartre...
+ Pozdrawiam serdecznie i jeszcze świątecznie
Paryż jest piękny.
A swobody, wolność i wyuzdanie - owszem, jest w tym
czar, powab, ale wszystko powinno miec pewne granice.
Kamienne tablice tez powinny być wazne, bo koscioły...
tak jak w Paryzu - puste.
Co do miłości francuskiej - mój kolega misjonarz,
ksiądz - powiada tak(ale i wiele lat temu na religii
mi tak mówiono), że nic nie jest między dwojgiem
kochających się ludzi zabronione. Warunek, że oboje to
akceptują i wynika to z wzajemnej miłości.
podoba mi się wiersz bardzo ciekawie ujęty co do
Francji miałam okazję wszystkiego pokosztować ...
pozdrawiam