Nowe życie...
Dla Ciebie Justynko i Moniu:)
Wiem,że to się skończyło
ale nie mogę uwierzyć,że jesteśmy
rozmówieni
Mówią że czas jest lekarzem
i będzie lepiej bez Ciebie
Będzie potrzeba czasu,wiem
ale stane obok Ciebie
Popatrz na moje życie
popatrz na moje serce
widziałam jak marnieją osobno
Teraz jestem gotowa aby znowu się podnieść
Popatrz na moje nadzieje
popatrz na moje marzenia
buduję mosty z tych scen
teraz jestem gotowa aby znowu się
podnieść
Dużo czasu przeszło bok nas
Czy Ty w ogóle jeszcze o mnie myślisz
Mój świat był ze złamanych obietnic
Teraz rośnie nowy..lepszy..
i bez Ciebie i Twoich kłamstw..
Znów żyję, jakby nigdy Cię nie było..
Tylko czasem w głowie mi świta jakieś
imie...
ooo..już zapomniałam...
Wiem,że znów zaczniemy nowe , lepsze życie bez tych, którzy już dawno z niego zniknęli...I znów poczujemy smak miłości...:)
Komentarze (2)
dziękuje skarbie za dedykacje.. masz racje zaczniemy
nowe, lepsze życie.. bez nich.. bo nie warci byli
naszej miłości.. ale w życiu zawsze wszystko wraca jak
bumerang.. więc śmiem uważać że kiedyś poczują ten sam
ból, który czułyśmy my.. a my urośniemy w siłę.. z
bagażem doświadczeń zaczniemy żyć na nowo. lepiej :)
buzii aniołku ;*
ja to juz tez przerabialam...imie jego tez juz
wymazalam..lecz czasem wraca taka chwila, ze mimo to,
ze wymazalam...ze ranil..to wiem, ze bardzo go
kochalam;)