...Nowy Czas A Zarazem Stary...
...†...
Nastał nowy czas...
czas oczekiwania...
czas patrzenia...
czas sprawdzania...
Nadszedł czas...
czas o którym próbowałam zapomnieć ze
kiedyś był...
czas że kiedykolwiek moze coś
powrócić...
Nadszedł czas zmian...
Pozwoliłam...
pozwalam...
Sama nie wiem dlaczego to zrobiałm a moze i
wiem...
odpowiedź jest we mnie
moze kiedyś wyjdzie na światło
dzienne...
Pozwoliłam wrócić...
Pozwoliłam wracać...
Chociaż zaklinałam sie że juz do tego nie
dopuszczę...
że juz nigdy nigdy nigdy
że juz przenigdy...
Przestaąłm wierzyc że to moze
nastąpić...
Przestaląm marzyć, że wróci cookolwiek co
było...
A jednak wraca...
każdego dnia...
Każdego dnia zdaje sobie z tego
sprawe...
i czasem w to nadal nie wierzę...
Że wszystko potoczyło sie...
Że wszystko toczy sie tak jak jest...
Bo przecież tego juz nigdy nie mialo być...
...†...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.