nowy dzień
Przedziera się przez kłęby
jasny mały promyk,
wpada do ciebie,
i śladem mojej dłoni
pieści twoją twarz.
Już ranek.
Słońce przyszło do ciebie.
Odważ się rozpocząc dzień,
a będzie piękny
autor
małgorzatka
Dodano: 2006-06-03 16:25:36
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.