NOWY DZIEŃ
Wiersz z zeszytu 5 ,,Życiowe rozterki ''
zaspane promyki budzącego słońca
uwięzione przez krople na szybie
niczym diamenty zostawiają ślad
na czterech pustych ścianach
wszechobecna cisza milcząc ponownie
kawę wypije z samotnym sercem
które łaknie usłyszeć twój głos
pośród głuchych bez ciebie chwil
uparty na ścianie zegar odlicza
wieczność każdej smutnej godziny
gdzie liczę stracone wspólne minuty
naszych radością przeżywanych poranków
dziś tęsknota myśli moje zaprząta
pewnie też żyjesz miłości marzeniami
stając naprzeciwko zapatrzeni w siebie
w tym jednym momencie wiecznie kochać
Komentarze (14)
Dziękuję za komentarze.
Tylko gdzie wtedy jestesmy my jak milosc rozum
odbiera;)
Pozdrawiam
Dobry wiersz.
Dziękuję za komentarze.
Podoba sie wiersz, tak przeznaczenie, uklada nasz los,
czasem nie po naszej mysli, po naszych, pragnieniach.
Pozdrawiam serdecznie.
bardzo ładnie z nutką smutku i tęsknoty:-)
pozdrawiam:-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Pozdrawiam serdecznie:)
rafaleczku duzo tu smuteczku...
ale wiersz piekny jest:)
pozdrawiam:*)
"Jutro to dziś, tyle że jutro". - 51
Smutne i poruszające, głowa do góry :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Dziękuję za komentarze.
Jestem pod wrażeniem. Ładnie:)
podoba się, a najbardziej -
uparty na ścianie zegar odlicza
wieczność każdej smutnej godziny
perełka, pozdrawiam :)