Obawa
Pod powiekami
schowany za dnia
nocą
w snach kryjesz twarz
zza rzęs oglądasz świat
moimi oczami
malujesz obraz nas
idących tą samą drogą
tylko czas zna jej kres
niepewność
gdzieś za rogiem czai się
wolę obok przejść
niż z bliska przyjrzeć się
chcę pewność mieć
odważnie iść
nie bojąc się
że znikniesz spod powiek
wypłukany przez łzy.
autor
angel
Dodano: 2014-07-30 23:08:10
Ten wiersz przeczytano 896 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
słony i bardzo klimatyczny
miłość ponad łzy
pozdrawiam
wypłukany przez łzy , świetnie, pozdrawiam cieplutko
No cóż gwarancji nigdy nie ma,ale zawsze jest
szansa,że zjawi się ten z którym złączy nas droga na
długie lata...
Podoba mi się klimat i wiersz:)
Pozdrawiam
ladnie moj klimat pozdrawiam
ładny:)pozdrawiam
zza
póki pewności brak nie zrobisz kroku
pozdrawiam z nadzieją:)