Nóż w Sercu
Myśli w mojej głowie nie dadzą
się opisać w jakimś słowie.
Rozdarcie duszy między dobrem i złem,
pokrycie myśli czarnym scenariuszem...
Za dużo chyba jak na osiemnaście lat, ale w
tym wieku też można pozbyć się wad.
Wystarczy pomóc losowi i udać się ku
śmierci,
pozostać tylko w Jego pamięci.
Niech wie do czego doprowadziło milczenie -
upust smutku na kartkowej
wenie, serca powolne zamrożenie,
nareszcie
samobójstwo mojej osoby, u której
nóż w sercu dodaje ozdoby.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.