Obietnica...
i nawet nie zadzwonisz....
Klamstwem osnute
mokre pocalunki
zachlanny oddech
czyste pozadanie
obietnice
bez pokrycia
szeptane do ucha
....
Glupota
oczekiwanie na spelnienie
milosc
...
co to jest milosc?
Juz tylko
zadra
serce podeptane
bo ktos
bo szeptem
bo dotykiem
...
dal nadzieje...
Nadzieja?
autor
senna
Dodano: 2009-08-21 00:07:38
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Smutny wiersz,ciekawie napisany.Zawsze trzeba mieć
nadzieję.Pozdrawiam.
Może to ty zadzwoń do niego:)
Nie wszystkie obietnice są dotrzymywane,tak samo nie
każda miłość jest odwzajemniona,ładny
wiersz,pozdrawiam.
No cóż,obietnice niekiedy są niespełniane i miłość
także-pozdrawiam,ładny choć smutny wiersz!
zawsze jest nadzieja dzieki:)pozdrawiam