Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obłąkania swąd.

Bardzo mocno zlozylam piesc.
Uderzylam w sciane nią raz i dwa.
Strach w zacisnietych powiekach sie skryl.
To zmysły każą się bać.

Rezonans przykrosci obudzil mnie.
Obrzydliwym szponem wyrwal ze snu.
I przed oczyma stanela ta mysl,
Mysl, ktora nie pozwoli mi zasnac juz.


***


Zdradzasz myslą, zdradzasz mnie.
Zdradziles wzrokiem, nie klam - wiem.
Kabalistyczna prawda wchlonela sens.
Pointa: Oszczędź mi tej goryczy kęs.

Prosze...

autor

realist

Dodano: 2006-11-16 00:14:18
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »