Obłęd ...
Gdy usłyszę Twój głos, spokój zamieniam w
histerie,
a wspominając nasze chwile przechodzą mnie
dreszcze..
Zobaczę Cię przypadkiem i płaczę
odrazu..
Boże! Dlaczego nie ustanowiłeś ''kochania
zakazu''?
Wypowiadając Twoje imię w wielki obłęd
popadam...
zastanawiając się skrycie: Kochać Cię - to
prezent czy kara?
autor
angelika__14
Dodano: 2009-11-20 15:53:23
Ten wiersz przeczytano 355 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.