Oblicza życia
Napisał książkę, "Jak być bogatym",
a że to życie nie zawsze proste,
kiedy przepuścił majątek taty,
"Jak być ubogim", pisał pod mostem.
Że miał charakter, jak łatwo zgadnąć,
znalazł przyjaciół, ucząc się od nich,
szybko zrozumiał jak poszedł na dno,
choć z trudem, jednak od dna się odbił.
I już na życie nosem nie kręcił,
pomny doświadczeń po tylu przejściach,
na możliwości przekładał chęci,
czyniąc z pokory, drogę do szczęścia.
Komentarze (50)
Niestety czasami trzeba upaść żeby się podnieść.
Pozdrawiam;
Ile mądrości zawarłeś w swoim wierszu... jak zwykle u
Ciebie ciekawe przemyślenia, w nienagannej formie.
Dobrego dnia Karacie :)
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Dobrze, że znalazł przyjaciół
i zrozumiał swój błąd. Pozdrawiam
serdecznie.
Każdy ma prawo upaśc, ważne, aby umiec się podnieśc.
Pokora nie jest słabością, a potęgą, podobnie, jak
miłośc. To wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi
przeciętnego, a nadyma małego - obyśmy mogli uczyc się
na błędach innych...
Mądry wiersz.
Pozdrawiam :)
Mimo wszystko - dzielny Twój peel.
Bardzo refleksyjny i ciekawy wiersz, pozdrawiam
słonecznie :)
Czasem lepiej uczyć się na cudzych błędach. Mniej
boli. Dobry wiersz.
Bardzo prawdziwy! Ładnie. Pozdrawiam
Tyle prawdziwego życia w Twoich wierszach.Z uznaniem -
podoba mi się. (+++)
Walentynkowo pozdrawiam.
Nic dodać. Cieplutko pozdrawiam
Raz na wozie raz pod wozem...Życie w każdej sytuacji
pokazuje nam swoje dobre oblicze, szkoda, że tak
często tego nie widzimy. On dostrzegł szansę :))
Dobra szkoła życia, ale najważniejsze WNIOSKI! Ładnie.
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo mądry wiersz Karacie. Pozdrawiam:)
Madrze i w dodatku pieknie, karacie:)
Pozdrawiam:)
Dużo mądrości życiowej w tym wierszu :)