w obliczu śmierci
wpatrzeni w ziemię
łaskawie odpuszczamy winy
echo wczorajszych krzyków
/'po moim trupie'/ milknie
ciało bez duszy
w ostatniej masce
naśladuje sen
a ona ___ przeklęta
wskrzesza człowieczeństwo
wśród żywych
autor
Donna
Dodano: 2019-01-28 04:31:14
Ten wiersz przeczytano 1211 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
ma zły pi ar?
zmusza do refleksji
miłej soboty, Donno :)
o ile łatwiej byłoby odchodzić z tego świata ...gdyby
każdy nas żył z pokorą ... nie musiał przepraszać ...
wybaczać... ale luandzka zawiść...tak wiele niszczy
piękna w człowieku ...
a wystarczy tylko pochylić głowę i wyciągnąć dłoń ...
Dziękuję Donna ... życzę dużo zdrowia i pozdrawiam
serdecznie ...
Co po śmierci na nas czeka?
Często pada to pytanie.
Niebo będzie się uśmiechać,
czy wieczne odpoczywanie?
Jakby nie było będzie fajniasto. Najważniejsze, że
zostaniemy w genach dzieci, wnucząt itd. I wreszcie
sobie odpoczniemy, bez bólu, cierpienia i wszystkich
ziemskich problemów. Niektórzy, zwłaszcza w bardzo
trudnych sytuacjach życiowych mówią, że najlepiej mają
ci co wcale się nie rodzą. Inni, że przychodzimy na
ziemię z nieba za karę. Ludzka wyobraźnia jest
nieograniczona.
Ja traktuję życie jako zabawę i cieszę się każdym
darowanym dniem, pomimo różnych problemów zdrowotnych.
Chyba tak już będzie do końca życia...
Fajne to Twoje mini.
Ciepło pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Ach te myśli, jak one się kręcą, ale do póki bije
serce trzeba cieszyć się z każdego dnia.pozdrawiam
Śmierć wszystko zmieni. Nie potrzebna ludzka
zatwardziałość. Każdy myśli,że będzie żył Bóg wie ile,
a tu nagle cyk i nas nie ma. Pozdrawiam Danusiu.
Pan Bodek, dziękuję.
Krotko i bardzo konkretnie.
Gleboki. Pozdrawiam :)
Dziekuję kolejnym gościom, za pamięć i komentarze.
Moc serdeczności.
Wiersz już zaczynając od samego tytułu tak bardzo
zatrzymuje i tak wiele daje do myślenia.
czytałam kilka razy - i snuje mi się kilka wątków -
ale najbardziej o przebaczeniu, pamięć po zmarłym może
być różna - śmierć to kres wszystkiego i dobra, i
zła... ostatecznie umiera człowiek. Głęboka refleksja
- w obliczu śmierci...
Co prawda, to prawda.
I choć tytuł odpycha, to po przeczytaniu łagodnieje.
Witaj Danusiu:)
Tytuł nie nastraja mnie optymistycznie.Na szczęście
tylko on:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo mi się podoba.
W obliczu śmierci zmienia się perspektywa... Tylko na
jak długo...
Pozdrawiam Danusiu :)