Obłoki
Białe rumaki
galopując po niebie
wzniecają śnieżne pyły
Ich grzywy wiatrem rozwiane
jakby obrazy tworzyły
W szalonym tempie
mkną po niebie
marszcząc swe białe czoła
Pełne skupienia ich ciała w ruchu
Czyżby to zew je wołał..?
Otwarte pyski
zwichrzone głowy
jednak nie słychać rżenia
Zastygłe w ruchu, jak zawieszone
Jaki być może ich punkt widzenia?
Biegną przed siebie
W klasycznych kształtach pierś wyprężają
na próżno dbając o urok biegu
Ich podróż przecież to bieg donikąd...
Tak jak twój - człowieku.
Komentarze (14)
wiersz godny uwagi i zmusza do refleksji
pozdrawiam :)
Pozdrawiam wszystkich moich gości serdecznie:)
Sławku, masz rację, ciągle zabiegamy o coś tu na
ziemi... ale u kresu naszej drogi wszystko traci na
wartości ...
Pozdrawiam Cię :)
Obrazowo przedstawione wyobrażenie chmur w postaci
koni. Jednak z puentą się nie zgadzam. Każdy złowiek
ma do wykonania zadanie na Ziemi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piekna wyobraznia i opis chmur., z dobra Puenta.
Pozdrawiam serdecznie.:)
pięknie obrazowo przedstawiłaś gonitwę obłoków i
człowieka....- bardzo dobra refleksja :-)
pozdrawiam
Piękna refleksja :)
Życie nas zmusza do takiego "biegu"
głównie za pieniędzmi.Aczkolwiek dobrze,że nie
wszystkich:)
Pozdrawiam:)
fajny obraz pędzących chmur i ciekawe porównanie do
biegu człowieka
Jak to donikąd? Raczej z wiatrem :)
A człowiek na szczęście może pod wiatr ;)
Pozdrawiam :)
Lubię patrzeć na obłoki
Pozdrawiam:-)
Witaj,
Bardzo ciekawy wiersz i tak pięknie zobrazowany.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za miłe odwiedziny:)
ciekawy wiersz pozdrawiam
Wszyscy biegniemy, aby prędzej, aby szybciej,
tam nic nie ma na końcu, więc się nie dziwcie.
no to pierwsze stada mustangów nam przeleciały nad
głowami