Obłuda
Przyklejony uśmiech
nie wychodzi z mody.
Wybieg życia
nadal w cenie,
wyszczerzone twarze
cenniejsze niż złoto...
Na których błoto, błoto.
Wir obłudy, zakłamanie.
Ach, panowie!
Ach, drogie panie...
Cóż się stało?
Wir obłudy.
Wpadły weń współczesne ludy.
Same brudy, same brudy...
autor
Niepenka
Dodano: 2009-12-20 18:09:05
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
oj, tak - mnóstwo obłudy wokół, lecz ostrożnie,
żebyśmy dobra nie przeoczyli... czasem się zdarza...
:)
dokładnie same brudy...dobry wiersz
Trafne spostrzeżenia, dobry wiersz, pozdrawiam.
nienawidzę obłudy, a niestety masz rację, pełno jej
wszędzie
I cenne spostrzeżenie, tylko gdzie drogowskaz
do opuszczenia takiego stanu rzeczy, ja nie przeczę i
nie neguję tylko reakcji na to ogólnoludzkie zło
pilnie potrzebuję.
No śnieg jednak mamy czysty i biały. Za wiersz+!