Obojętność
Chłodna obojętność
obecność oschła
odbiera mi oddech
Milczysz
Mnie też milczeć każesz
Już nawet nie walczę
o miłość
o uwagę
Tylko łzy cicho
swoje ścieżki żłobią
po samotnej nocy
po obcym wieczorze
przed nieobecnym dniem
Jestem jak Twoje dziurawe buty, które nosisz tylko dlatego, że nie chce Ci się pójść do sklepu po nowe.
Komentarze (13)
Ewo, czytam któryś dzień Twoje wiersze...są piękne, na
ten nie mogłam już oddać głosu, bo zrobiłam to bez
wpisu innego dnia:(( /niestety tylko jeden
głos/...należysz do moich ulubionych poetek-autorek.
Przebywam na beju wiele godzin dziennie przede
wszystkim kibicując memu mężowi, wiem że lubisz jego
wiersze:))...Czytam moc wierszy, rozmawiamy o nich w
domu. Obserwuję również zachowania ludzi, pozwalam
sobie na ocenę prywatną. Za Twoją osobowością
przepadam. Pozdrawiam cieplutko.
Nicolle pyta "czemu nie odejdziesz" ach gdyby to było
takie łatwe.....życie nie zawsze jest tak piękne jak
byśmy chcieli...a twój wiersz jest smutny i przez to
wyrazisty
Ewciu bardzo ładnie napisałaś o cierpieniu kobiety
karanej milczeniem, przełykającej łzy.
to o butach powinno byc w wierszu - doskonale
uzupełnia tekst - moze kontrowersyjnie ale mnie się
podoba - taka forma wypowiedzi... bo przecież nie to,
co podmiot liryczny czuje...
Bardzo mi się smutno zrobiło Ewo1. To przejmujący
wiersz.
To smutne co napisałaś, bo gdybym czuła, że mój luby z
lenistwa siedzi ze mną, już by mnie z nim nie było.
Walcz o swoją godność, o miłość nie proś...
Obojętność jest najgorsza, wiem coś o tym. Nic tak nie
boli jak ona.
Bardzo smutny wiersz i gorzka prawda w dolnej
dedykacji. Pozdrawiam
smutny, ale bardzo dobry...
jakie to smutne...
jest smutny..bardzo dobry tytuł...tekst się
sprawdził!ale mam nadzieję, że to tylko chwila
słabosci...bo nie jest tak zawsze!
Obojętność, bark zainteresowania... Bardzo smutno
wszystko opisane ale pięknie...
To bardzo smutne co piszesz. Dlaczego nie
odejdziesz???