obrazek przyrody...
…pierwsza biel sprószyła horyzontu ramę
marznie las
opad przyozdobił puszystością miedzę trawy
źdźbła
na niebie migoce brylantowa kolia z
gwiezdnej mgły
próg już przekroczony i doba skróciła
długość dnia
lecz jeszcze złotami lśnią parki i skwery
dając znak
że w beżokolorach i brązach przyćmionych
ładnie im
i tylko wiatr niesie w przemarzniętych
piórach niby skarb
wysnuty z kominka ognistej czupryny ciepły
dym…
autor
niezgodna
Dodano: 2023-11-28 06:12:31
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
U nas jest już śnieg. Jak była szara jesień, to teraz
mamy szarą zimę - ni śladu słońca, chmury, tyle tylko,
że ziemia jest biała, a nie bura. No i zupełnie
przybija bezruch. Wiatr ustał, drzewa się nie
poruszają, czasem poprószy drobne coś - nie wiadomo
śnieg czy grad. Wtedy też nie ma ruchu, ale
przynajmniej słychać uderzenia w parapet, bo jak nie
pada to jest głucha cisza. Tak chyba wygląda Elizjum.
nie tylko przyrody, może nawet kosmosu i ducha (ten
dym), ładne naprawdę
U mnie dzisiaj już zimowo, miło powspominać z
melancholią jesień.
Pozdrawiam :)
Witaj Stefi
Romantycznie o kolorach jesieni na progu zimy.
Ślę serdeczności.
Tadeusz
U mnie już dużo tej bieli i ciągle przybywa :) Ładnie
ujęty obraz
Za tytułem poszły moje oczy i przeczytały to, co
sugeruje.
(+)
Piękny opis, a to już trzeci śnieg w ostatnich dniach.
Pozdrawiam zimowo:).
A u nas w górach jest tak jak opisałaś... piękny
wiersz:) Pozdrawiam
...tu, gdzie mieszkam nie ma jeszcze białych oznak
zimy; na razie wciąż słotna, chłodna jesień (szaro,
buro i nijako)...
ale już jakieś ok.150 km biel poprószyła pola i łąki;
stąd też moje dziełko:))
dziękuję Aniu za cztanie
obrazek wprost zza okna.