Obrazy z przeszłości...
Niespodziewanie w moje ręce
wpadło dawne zdjęcie.
Mały przyżółkły kartonik wywołał
moc emocji.
Zburzył samopoczucie, zmusił
do wspomnień i refleksji.
Wzruszenia ukryć nie potrafię.
Przed oczami jak kadry filmu
przesuwają się obrazy z przeszłości.
Przeżyte chwile goryczy, nękania,
miłości i radości.
Opatrzność wszystko zmieniła.
Uwolniłam się od ciebie.
Jesteś już w innym świecie
Wyrządzoną krzywdę wybaczyłam.
Rozbita psychicznie życie rozpoczęłam.
W sercu jednak krwawiące rany zostały.
Uwierzyłam w siebie i własne siły.
Nastał czas radosny i szczęśliwy.
Świat poznaję od nowa.
Na nowości jestem gotowa.
Plany i marzenia snuję.
Uśmiecham się, z drobiazgów raduję.
Komentarze (23)
Za pewnie jesteś szczęśliwa bo pięknie napisałaś o
złych chwilach wybaczeniu i spokojnych obecnych
chwilach...Pozdrawiam serdecznie i garść słońca
przesyła.
Dobrze że to co złe jest za. A dzisiaj możesz się
cieszyć każdym dniem. Pozdrawiam i przytulam. :)
Niech precle tylko taki czas zostanie (radosny i
szczęśliwy )
Pamięć, jak smuga samolotu, jak ogon ciągnie się za
nami. Najważniejsze,że mieliśmy siłę odciąć się od
tego. Najserdeczniej pozdrawiam Krysiu. Moc szczerości
dla Ciebie.
Z optymizmem patrząc w przyszłość "Świat poznaję od
nowa"...
Pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli:)
Obrazy z przeszłości zawsze powracają, ale to już
przeszłość, a Ty jesteś silna i bezpieczna i życzę Ci
Krysteczku dużo szczęścia i radości :*:))Uściski
"Uwierzyłam w siebie i własne siły"
Na szczęście.
Pozdrawiam :)
Dobrze, że peelka nie doświadcza już przemocy. A
pamięci niestety nie da się wyczyścić, choć czasem by
się przydało...
Pozdrawiam