Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W obronie rymów (nawet i...

[fraszka jest pokłosiem komentarzy pod moim wczorajszym wierszem]

Do Was specjalnie, Drogie i Drodzy,
apel wybijam: "Nie bądźcie srodzy!"
Na moje rymy spod Częstochowy
spójrzcie łaskawiej - nie kręćcie głowy.

Bo wiersz bez rymów ma mniej polotu
- bezśnieżna zima, lipiec bez grzmotu.
A wiersze białe to jest porażka,
zguba poezji - to już nie fraszka!

To wymysł leni i awangardy,
że rym ma zniknąć, że wart pogardy.
Zaś wizja moja jest zgoła inna
- poezja rymem, wdziękiem stać winna.

Wiersze bez rymów to proza wścibska
- choć można uznać, że poetycka.
Dlatego proszę, błagam serdecznie:
kochajcie rymy w wierszu, bezsprzecznie!

Dodano: 2015-11-30 06:29:43
Ten wiersz przeczytano 2465 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Fraszka Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (57)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Myślę, że nie należy w ten sposób stawiać sprawy;
dzielić poezji na lepszą-rymowaną i gorszą-bez rymów.

Takie podejście to przejaw braku otwarcia na
literaturę.
Funkcją poezji nie jest wyłącznie wywołanie błogiego
westchnienia, po przeczytaniu lekko płynącego wiersza.

Czasem autor chce zwrócić uwagę na sprawy bolesne,
trudne, ciemne...i wówczas wiersz bez rymów wydaje mi
się bardziej odpowiedni.

Genialni polscy Nobliści w dziedzinie poezji, nie
pisali wyłącznie "rymem".
Czy ich wiersze są "bez polotu"?


Pozdrawiam, a rymy w wierszach kocham-bezsprzecznie.

Miłego dnia:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Miast na bani chcieć kierować
Lepiej usiąść, porymować
*
Nadeszła jesień złocista
Więc cieszy się onanista
*
Gwałtownik, niby grom
Wbił się starszej pani w srom
:)

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Wielotwarznik B.B.
Gdy przeczytałem - ścierpła mi skóra.
Na szczęście "mężuś" niewiele wskórał.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Głupi pan Ewaryst ma myśli spaczone
Wreszcie coś odbiło- chciał podpalić żonę
Zakradł się cichaczem z dość marsową miną
No i własną ślubną ochlapał benzyną
Ale Leokadia judo trenowała
I pomyleńcowi sfajczyć się nie dała
Siedzi dziś Ewaryst zamknięty w psychuszce
Żonkę swą najchętniej widziałby na ruszcie
Dzieci-grillowane, na patelni matkę
Chciałby upiec stryjenkę, a może i dziadka
Niech do końca świata
siedzi w kaftanie ów psychopata
nie wypuszczajcie ze szpitala
świta, czuba, kanibala!

Alfonsa Alfonsa

nie trzeba nie trzeba
szczególnie w noce tak słotne

Alfonsa Alfonsa

nie trzeba nie trzeba
szczególnie w noce tak słotne

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Alfonsa
Zagości, zagości -
wszak nie trzeba pościć.

Alfonsa Alfonsa

Januszu sympatia to jest rzecz niezwykle fajna
czasami początek miłości
gdy w sercu zagości

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Alfonsa
Tak też to rozumiem -
rymuję, jak umiem.
Za głos Twój dziękuję
sympatię też czuję.

Alfonsa Alfonsa

wywód słuszny wielce
ber rymów żyć się nie chce

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »