W obronie rymów (nawet i...

Turkusowa Anna
Ewa Kosim
Halina 53
Waldi 1

Bardzo dziękuję za miłe słowa i odniesienie się do
moich żartobliwie wyrażonych opinii o rymach.
Moim zdaniem wiele osób uważa rymowane wiersze za
jakąś gorszą odmianę poezji, stąd moja (nieudolna)
próba obrony.
Pozdrawiam

Szczera
Bardzo dziękuję za wizytę i szczerą (negatywną) opinię
o moich "dziełach", jak to zechciałaś nazwać.
Jako miłośniczka Mickiewicza ("Litwo, Ojczyzno moja,
ty jesteś jak zdrowie" - i tak dalej) masz podstawy
poddać rzetelnej krytyce moje "pie....", za co
dziękuję.
Owszem, postaram się mój wczorajszy wiersz poprawić,
jeśli znajdę na to czas.
Pozdrawiam

Mariat
Al-bo

Bardzo mi miło, że choć trochę się spodobało - moja
żartobliwa fraszka, choć niekoniecznie moje poglądy na
poezję.
Pozdrawiam

Najdusia
Oj, chyba zazdrości jej Warszawa :)

Galeon 53
Virginia 20
Roma
Chacharek

Oczywiście, że napisałem fraszkę, czyli coś z
założenia żartobliwego. Jest w niej wyrażonych trochę
moich rzeczywistych poglądów, ale bez przesady -
próbuję pisać zarówno poezję rymowaną, jak i białą.
Fakt, ze wyżej cenię rymowaną, niczego nie oznacza.

Wielotwarznik B.B.
[rymy] "To usztucznianie tekstu na
siłę".
Moim zdaniem nie jest tak, to właśnie poezja rymowana
jest najbardziej klasyczna. Zapewne wynikało to z
tego, że antyczna poezja była prezentowana jako pieśni
z akompaniamentem liry (stąd: liryka).
Poezja rymowana jest łatwiejsza w odbiorze i
deklamacji (dzieci i młodzież uczą się niektórych
utworów na pamięć).

Bardzo dziękuję za wszystkie głosy i komentarze i za
wszystkie odwiedziny.

Chciałbym odpowiedzieć na wszystkie komentarze, ale
przyznam się, że dużo ich jest i sprawi mi kłopot, by
czegoś nie przeoczyć. Gdyby jednak tak się stało, to
bardzo przepraszam.

I tu masz rację . Wiersz.. poobcinany z każdej
strony.. jest ja mąż.. u kolegi żony .. a kiedy
piszę strofa ..po strofie.. że moja żona.. leży u
kolegi na sofie .. to wiem czyja.. to przyczyna
zbyt wcześnie usnąłem .. a ona z nim .. rytmicznie
sobie poczyna . .a w Częstochowie.. już kilka razy
byłem i do klasztoru także wstąpiłem i o rym piękne..
Boga prosiłem .. On oko lekko przymrużył ..pisz
człowieku powiedział z rymami to każdy wiersz twój
zrozumie ..


Popieram Ciebie.. Polska mowa jest piękna i abecadło
też ..że z pieca spadło .. to ty o tym dobrze wiesz
.. mogę tak ciągnąc godzinami .. w wierszu powinno
płynąć czytelnymi słowami ..

Z szacunkiem dla Twoje mądrości miło jest u Ciebie
gościć

Panie najdusia.To i Poznań tu podpowie,
nie jest z rymem w żadnej zmowie.

A tak poważne, piszemy, co sercem czujemy i zapewne
wiersze rymowane nabierają formy przystępnej dla oczu,
a treść, to strawa dla duszy. A ten, kto pisze, wie,
że nie jest łatwo stworzyć wiersz rymowany, dobry w
temacie i układzie gramatycznym, z refleksją.
Dobrze, że są tacy, co otwarcie napiszą, co się
niepodoba. Też dostałam "pochwałę" za rymy
częstochowskie. Dzięki. Teraz staram się ich unikać,
choć nie zawsze to się sprawdza.
A nasz Bej, to pokazanie, co się stworzyło, no i
oczekiwanie na komentarze, jak to przyjęto. Nie każdy
jest Miłoszem czy Szymborską, ale każdy z nas jest
autorem swojego wiersza, dyktowanego sercem i
umiejętnościami, stąd lepsze i gorsze. Krytyka jest ze
wszech miar potrzebna. Uczmy się na błędach i twörzmy
dalej. Jest czym rozpocząć każdy nowy dzień.
Pozdrawiam serdecznie

Ten wiersz jest lepszy od poprzedniego. Lubię
rymowane, byleby rymy nie były oklepane;)

fajna fraszka, lubię czytać wiersze rymowane, lecz
sama w nich jestem kiepska:) pozdrawiam

Ten wierszyk to i tak "pikuś" w porównaniu z
wczorajszym "dziełem".

Opuszki palców, muskanie i takie tam pierdoły - to już
zakrawa na przemoc intelektualną.

I żeby było jasne: nie mam nic przeciwko wierszom
rymowanym, czasem wolę przeczytać dobrze zrymowany
wiersz, który ma to coś, czego wcale nie musi mieć
wiersz biały, wolny czy nieregularny. Pod warunkiem
jednak, że taki wiersz zabłyśnie czymkolwiek więcej
niż rymem i nie jest na siłę wymęczoną frustratynką.

Pozdrawiam:)

autorowi wszystko wolno - zgadzam sie, nawet klamac,
zmyslac:)

ale tak, by mial czytelnikow, czyli musi zadbac o
poziom, poprawnosc jezykowa; do wszystkich i tak nie
trafi, sa rozne gusta; pozdrawiam

"podział na rymowane czy nie... "

To taka trochę dyskusja jak o wyższości Świąt Bożego
Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.
Ja lubię rymy w czytaniu i pisaniu wierszy. Jeśli nie
potrafię dobrać właściwego, to jest to mój problem.
Czasem rozwiązuję ten problem tak, że piszę wiersz
biały, z czego niemal zawsze można się w miarę
bezpiecznie wytłumaczyć.
Ktoś "z zewnątrz" sprawdza bowiem zakończenia wersów
wierszy rymowanych, natomiast nie sprawdza zakończeń
wersów wierszy białych. Pisząc wiersz biały wydaje
się, że można "deptać" wszystkie reguły dobrej poezji
- rytmu, ilości sylab w wersie, ilość zestrojów,
akcentów. Bo pod sztandarem "wiersz wolny" autorowi
wszystko wolno.

serdecznie/bezsprzecznie będzie zawsze niebezpiecznie,
ale że bronisz rymu jak Kmicic Częstochowy, za to ci
order
w postaci krzyżyka zostawiam. +