Obserwacje (na marginesie zdarzeń)
Nie jednemu Kwiatuszkowi dedykuję
Pan Panią na bal zaprosił
by była jego ozdobą
i w wierszu się chwalił
że jest dumna i szczęśliwa
światu oznajmiła
po balu...
spostrzegła....
że tego nie znosi
i paru innych rzeczy
w miłości prosić!?
można co najwyżej kawę.
autor
troilus
Dodano: 2017-01-05 12:54:18
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Życiowa refleksja. Czasami jak człek się czymś, także
miłością, a może przede wszystkim miłością pochwali to
zaraz się wszystko w..i- burzy i nie ma już nic, nawet
uczuć.
JKR: częściowo poprawię, duże litery usunę, to stały
mój błąd. Ale przedyskutowaliśmy problem "kawowy".
Spytałem czy w kawiarni do kelnera zwracamy się :
proszę kawę czy proszę o kawę. Wyszło, że obie wersje
są dobre. Ale dziękuję za zainteresowanie.
Usuń interpunkcję i duże litery,
I jak radzi Ewa "...o kawę"
Wiersz całkiem udany.
Zostaw tytuł: "Na marginesie zdarzeń"
:)
Dopisałabym: na kawę lub o kawę. Bo teraz jest tak,
jakby to kawę prosić :-)
milyena: Tak po stokroć tak ale nigdy nie prosi.
Bo w miłości się oczekuje, (po)żąda i dostaje ;)
Pozdrawiam :)
ciagle mnie zadziwia naiwnosc kobiet, czesto juz w
slusznym wieku, doswiadczonych,
samotnosc chyba sprawia, ze tak lgna na oslep do
/milosci/, do czulych slow, przewaznie nieprawdziwych,
niestety;)
Refleksyjnie o miłości. Miło się czyta, a na pewno
przeżywa. W wolności - zawsze jest wybór, należy go
starannie dokonać. Pozdrawiam :)
Z deklracji owej pary byłem pewien przyjaźni żeby we
dwoje żyło się raźniej
co racja to racja :) fajny wiersz.