Oby czaj!
Serwuję do herbatki :)
Siła snu
O dużym Tolku spod miasta Piły
od dawna mówią: Drzemią w nim siły!
Tak tym przejęty
ucinał drzemki -
każdego roku przesypiał zimy.
Kiedyś kosy, dzisiaj dredy
O Ani w Łomży krąży pogłoska,
że jej kariera wisi na włosku.
Na złość plotkarzom
dredy nad twarzą,
a na jej widok krzyk: Matko, bosko!
Wina elektryfikacji
O Anastazji mówią (tej z Wiednia),
że ją rozpiera wielka energia.
Więc licznik zdjęła
i prąd odcięła.
“Elektrodieta” - patrz: wilkipedia.
Mimo Manti, avanti
Asię z Turośli dopada zgaga,
zatem ukryła się u sąsiada.
Ale to na nic -
teściowa wali,
aż się rozpadły drzwi i fasada.
Komentarze (36)
Łomża - obżarł.
Prawie,bo ja jak taki głupi uparłem się na
dokładne(kulka-szpulka)
Andre do rymu może być /do mszy/.
Pasi?;)
Coś się nie możemy zejść tematycznie;gdy ja lirycznie
to Ty limerycznie.
Myślałem kiedyś,żeby machnąć limeryk o Łomży,ale
zniechęciłem się niewielką ilością dokładnych
rymów(Łomży,komży,mży).Może są jeszcze inne,lecz nie
mogę ich odnaleźć w rozumie.
Pierwszy naj.
Pozdrowionka.
Ten Tolek...prawdziwy niedźwiadek, znam miasto Piła,
tam moja rodzina...żyje...a takiej teściowej, to ja
nie zazdroszczę, warto dla niej drzwi otworem
trzymać...oba limeryki dobre do herbatki, choć teraz
właśnie piję kawusię...pozdrawiam serdecznie
dla mnie I naj..., pewnie dlatego, żeby przespać zimę.
Pozdrawiam Eluś :)
Witaj Elu.... czaje te obyczaje... co do tesciowej
stwierdzam, że mogłabym tak jak ona, ale poki co nie
ma takiej potrzeby, wciaż jeszcze drzwi stoją
otworem... hehhe podobno wszystko do czasu... Uściski
Elu :)))
Dorze, niech będzie po Twojemu, jeszcze teściowa, co
zgaga.
Zobaczysz, jak to, gdy sama :)
Jakoś przełknęłam, bez popicia :))
Dużo uśmiechu na szary dzień.
Elu, to dla równowagi najpierw czaj, a później niech
wali... pali?
Jednak Elektrodieta :)) bez zaglądania.
Dzięki za porcję humorku. Wzięłam do kawki.Miłego
dnia.
))))))))))
fajne:)))
fajne:)))
jak mało potrzeba by z rana wywołać ciepły uśmiech ..
Pozdrawiam serdecznie u nas dziś słonecznie .