Ochrona przed miłością...
Straciłam coś ważnego.
Nie potrafię się przyznać,
że coś czułam,
że kochałam,
że ufałam.
To tkwi we mnie.
W moim środku.
Jest silniejsze.
Ogranicza mnie.
Chroni przed miłością.
Skazuje na nieszczęście.
Teraz gdy się przyznałam.
Gdy już się uwolniłam.
Miłość się skończyła.
Skończyło się kochanie.
Moje szczęście przeminęło.
Zniknęło w nicości.
autor
dzaga16
Dodano: 2006-11-13 18:15:21
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.