ociągasz się
aby wyjawić to o czym od dawna
ćwierkały wróble - mówiłeś fałszywie
wkrótce odleciały gęsi - kluczem
otwierającym wspólne drzwi
nie czekaj na powrót - z wiosną
wymieniam zamki
autor
Donna
Dodano: 2017-01-29 02:11:47
Ten wiersz przeczytano 1261 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
ile można czekać? pozdrawiam
wiosna to czas odnowy także w życiu
Danusiu uciekło y w słowie fałszywie Pozdrawiam
serdecznie:))
Dziekuje Kasiu i Grazynko. Moc usciskow.
No cóż jak odnowa to i zamki nowe, czasem trzeba
dokonywać zmian.
Jak zwykle dobry wiersz.
Serdeczności.
Wraz z wiosną wszystko zaczyna się na nowo,
więc i porządek w życiu można dołączyć pod to.