W oczach matki
... Mój pierwszy napisany wiersz:)
Polne kwiaty już zakwitły.
Na drzewach pąki powstały
W zimowym śnie był świat utulany cały.
Ptaki tak radośnie śpiewały,
Jakby anielskie głosy w swych maleńkich
ciałach miały.
W tym roku wojna się zaczęła.
Ludzi niespodziewanie śmierć ogarnęła.
W Boże ręce powierzono wszystkie
cierpienia.
Ratuj mnie Panie! Ratuj!
Prowadź mnie do zbawienia!
Słowik wylewa swe łzy rzewnie,
Śpiewa żołnierzowi do ucha
Pieśń smutną, która blednie.
Zamilka, staje się głucha,
Staje się rozpaczy darem.
Czerwone maki, tak czerwone,
W złocistym śnie są uśpione.
Czy to krople deszczu tak czyste się
wydały?
Pomylić się każdy może- to były łzy,
Które na ziemię spadały.
W oczach matki łzy dziecięce
Spływają na ziemię strugami.
Załamane ma matczyne serce,
Z nieba na świat będzie patrzyła
czasami,
Bo jej syn odeszedł wraz z aniołami.
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.