Oczekiwanie
kwiaty już z tęsknoty głowy potraciły
i w zegarze pękła ostatnia godzina
czasu mi w portfelu bez przerwy brakuje
tęsknotą napełniam puchary do wina
firankę wiatr muska wciąż twoim oddechem
kawa na stoliku pieni się ze złości
a w sieci pajęczej ja na końcu świata
znów czekam na ciebie z kubkiem
samotności
do pieca podkładam by serce nie zgasło
senne okulary cienia wypatrują
myśli z ciekawości ciągle się sprzeczają
zaś bluzki kolorem dla lustra pozują
Komentarze (13)
Witaj dociekliwa, przez nieuwagę nazwałam Cię
"niecierpliwą" hi hi, dopiero się połapałam, ale
wpadka!!
Pozdrawiam serdecznie :)))
i w sercu można napalić nowym uczuciem...dokładaj
dalej drew, by pisać tak pięknie :)
U Ciebie nawet oczekiwanie i tęsknota jest piękna :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczny wiersz,super metafory,skąd Ty czerpiesz takie
fantastyczne pomysły...pozdrawiam serdecznie
Dociekliwa...
Gdy napełniasz puchar do wina,podziwiasz jego kolor,
aromatem się zachwycasz.Puchar wypełniony w
niewidoczne tęsknoty,na dnie się ścielą, pajęczyną
obrasta,myślisz koniec i basta.Wyglądasz z za firan
które wiewem tańczą,piękny to taniec, na ścieżkę która
winien wracać, luby wybraniec. Trzymasz w swej dłoni
ciepły kubek ogrzewany sercem w rozpaczy, trzymasz i
wciąż tylko patrzysz.Ogień w kominku zamienia się w
popiół szary, pytasz niebiosa,przywołaj go, przywołaj,
uczyń ze swej siły czary.
Gdy uczucie wystygło jak niedopalone polano w
kominku,pozostaje żałość w twoim sercu.
Wodze oczyma po twoich literkach, szukam w nich czy
jest tam chociaż mała iskierka. Iskierka która
rozpali niedopalone drwa i wybuchnie słupem ognia,
złotym płomieniem, gdy to się nie stanie-
twoja miłość legnie w sercu cieniem.
Obejmuję obiema rękoma te cudowne słowa, czytam
zachwycony, to maestria, dociekliwa.
Gdybym mógł dobiec do drzwi twoich z gorącą czekoladą,
jaka jest na stoliku obok mnie, pobiegłbym,ale gdzie
ty w poezji mieszkasz, kto to wie.
Pozdrawiam - Bolesław
przeczytałem z przyjemnoscia. barwny w metafory,
ogrzewa pokój serca.
Dopracowany, dobrze się czyta, do tego bez trywialnych
metafor, ckliwości; zegar, lustro - trafne rekwizyty,
ale, czy wiersz naprawdę wesoły? Pozdrawiam.
śliczne jest to oczekiwanie, czyta się z
przyjemnością, bardzo ładny wiersz, pozdrawiam
Witaj Niecierpliwa!
wiersz napisany z wielką "cierpliwością"
hi hi, cudowny wprost!!
Pozdrawiam serdecznie :))
bardzo ładnie i pogodnie o tęsknocie :-)
Bardzo ładnie! Tęsknota, oczekiwanie, a później to
radosne spotkanie! Pozdrawiam!
Witaj...ładne metafory liryka piękno poezji,,dziękuje
za wskazówkę lecz tak jak wpisałam powyższy wers jest
dobrze inaczej wskazuje mi z błędem,pozdrawiam
serdecznie+++++
Twoja tesknota jest wielka jak Wszechswiat
i niezmierzona jak wody oceanow.
Piekny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie z daleka.