W oczekiwaniu na blask
29 cykl - Przestrzeń ponadczasowa
usiadł na ławce
nad brzegiem rzeki
zamyślony
aby rozplątać myśli
przygnębiony
bo utracił nadzieję
opadły emocje
poczuł bezsilność i otępienie
kamienie z rzeki
kusiły do siebie
niewidzialne ramiona
wciskały w ławkę
stanowczym pozostań
zapadła noc
gwiazdy usnęły
na granacie nieba
tylko on na straży
oczekiwał cierpliwie
wypatrując
w ciemności blasku
10.04 – 11.04.2008.
Komentarze (47)
Bardzo mi się podoba Twój wiesz Pięknie! Pozdrawiam :)
Podoba mi się wiersz...