Oczy smutnego Anioła ...
Nie pukaj do drzwi, jej już tam nie ma ... nie mogła przecież wiecznie czekać ...
Chciałabym opowiedzieć Ci o niej
tych kilka marnych słów,
o dziewczynie która już na pamięć
poznała znaczenie słowa "ból".
Gdy spojrzysz w jej oczy zobaczysz
wiele krwawych ran
i tak ogromną ilość bólu,
jakby zebrał się tam cały świat.
Ona nie wierzy w lepsze jutro,
nie dla niej jest nadzieja ,
po tym jak ktoś ją zniszczył ...
nie potrafi się pozbierać.
Jedyne jej pragnienie
to wszystko zakończyć ...
przestać wreszcie grać szczęściarę,
dokonać samobójczej zbrodni ...
Poznać w niebie lepszy czas,
nie zabierając ze sobą cierpienia,
zostawić łzy ,zostawić ból,
serce mieć z kamienia ...
I choć ta dziewczyna jeszcze żyje,
i pisze wam smutne wiersze ...
to kiedyś nadejdzie pora,
gdy nie zobaczycie jej więcej ...
...
Bo kiedyś zabraknie jej sił ,
nie będzie mogła podołać ...
i wtedy dostanie w prezencie dwa
skrzydła,
zmieniając się w smutnego anioła ...
"Zabierz jej, Zabierz jej z ręki nóż ..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.