oczyma smierci
Patrzyłam na świat oczami śmierci...
Spoglądałam w oczy szaraków i bogaczy...
Jeden i drugi przy niej się wierci
Spoglądałam w oczy aniołów i rogaczy...
Tylko przy niej wszyscy równi
Jakby linijką mierzeni
Mimo próśb- zgubni...
Darem śmierci- obdarzeni...
Widziałam jak każdy umierał...
Widziałam jak Bóg...
Im życie zabierał,
Mimo marzeń i trwóg...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.