Od nowa
Tak dziś jesteś płocha, nie dasz się
okiełznać,
nie chcesz czekac na mnie, choć tak ciebie
pragnę,
często gdzieś się chowasz, w samym sercu na
dnie,
nie dajesz mi często swoich uczuć
wyznać.
Gdzie dziś jesteś skarbie, wymyśliłem
ciebie,
zawsze byłaś ponad inne moja piękna,
nawet, jak zły byłem, ty się nie
ulękłaś,
ciągle byłaś przy mnie moim piekłem,
niebem.
Zostaniesz na zawsze moich uczuć
cieniem,
ciągle jesteś blisko, pełna ciebie
głowa,
lecz cię nie obejmę mym mocnym
ramieniem.
Czasem, aż za szybka, już cię nie
dogonię,,
sam z trudem spisuję twoje piękne słowa,
myśli moja płocha, zacznijmy od nowa.
Komentarze (16)
a ja myslałam, że to o ukochanej kobiecie. Brawo!